Czy kiedykolwiek staliście przed półką w drogerii, patrząc na morze kolorowych pudełek z farbami do włosów, zastanawiając się, które wybrać? Rzucam Wam koło ratunkowe i zabieram na szybki kurs zrozumienia farb do włosów! Dziś przyjrzymy się trzem podstawowym rodzajom: farbom trwałym, półtrwałym i tonerom.
Zacznijmy od klasyki — farby trwałe. To te, które najczęściej używasz, gdy chcesz radykalnie zmienić swój wygląd. Ich moc polega na działaniu amoniaku i perhydrolu, które pozwalają pigmentom przeniknąć głęboko do włosa. Rezultat? Intensywny, długotrwały kolor! Pamiętaj jednak, że farby trwałe mogą nieco przesuszać włosy, dlatego warto zadbać o odpowiednią pielęgnację po koloryzacji.
Najlepiej sprawdzają się, kiedy chcesz zakryć siwe włosy lub zmienić kolor na zupełnie inny, ale uwaga! Raz zdecydowany kolor, nie zejdzie tak łatwo, więc przemyśl dobrze swoją decyzję.
Przechodzimy do farb półtrwałych — mniej zobowiązujących niż ich trwałe odpowiedniki. Farby te, dzięki swoim delikatniejszym formułom, nie zawierają amoniaku, a zamiast tego polegają na innym rodzaju chemii, żeby pokryć włosy zewnętrzną warstwą koloru. Efekt utrzymuje się przez kilka tygodni, stopniowo blaknąc z każdym myciem.
Jest to idealne rozwiązanie, jeśli chcesz eksperymentować z kolorem bez długoterminowego zobowiązania. Możesz zmieniać swój look sezonowo, nie martwiąc się o konsekwencje.
Na koniec mamy tonery — prawdziwy hit dla tych, którzy chcą subtelnych zmian. Tonery działają powierzchownie, nadając włosom określony odcień lub neutralizując niechciane tony, takie jak żółcie w blond włosach. Są krótkotrwałe, więc idealne, gdy chcesz odświeżyć kolor przed ważnym wydarzeniem.
Tonery nie zawierają amoniaku i są łagodniejsze dla włosów. Świetnie sprawdzają się po rozjaśnianiu, gdy chcesz uzyskać modny, chłodny odcień.
Decyzja, jakiego rodzaju farby użyć, zależy całkowicie od Ciebie i Twoich potrzeb. Szukasz trwałej zmiany? Wybierz farby trwałe. Chcesz się bawić kolorami co kilka tygodni? Farby półtrwałe to Twój przyjaciel. A jeśli tylko subtelna zmiana jest wszystkim, czego pragniesz, tonery są dla Ciebie.
Pamiętaj, że każda farba to chemia, więc zawsze dbaj o swoje włosy. Bez względu na to, jakie masz plany kolorystyczne, najważniejsze, abyś Ty czuła się w swoim nowym kolorze jak najlepiej.
Farby dla różnych typów włosów
Zastanawiałyście się kiedyś, dlaczego farba, która u przyjaciółki wygląda jak marzenie, na waszych włosach wypada zupełnie inaczej? W tym miejscu dowiedzcie się, jakie są subtelne różnice.
1. Cienkie włosy – delikatność przede wszystkim
Cienkie włosy są jak kwiaty – piękne, ale wymagające troski. Farby amoniakalne mogą je przesuszyć i osłabić, więc lepiej postawić na te bezamoniakalne lub naturalne. Henna czy farby roślinne to świetna opcja – nie tylko koloryzują, ale i wzmacniają włosy. Unikajcie też bardzo ciemnych kolorów, które mogą przytłoczyć ich strukturę.
2. Gęste i grube włosy – intensywność to klucz
Z gęstymi włosami warto zaszaleć! Grube kosmyki są bardziej odporne na chemikalia, dlatego możecie śmiało sięgać po trwałe farby. Pamiętajcie, że takie włosy potrzebują więcej farby, by uzyskać równomierny kolor. Jeśli celujecie w coś naprawdę intensywnego, zdecydujcie się na produkty z większą ilością pigmentu.
3. Kręcone włosy – farba przyjazna lokom
Kręcone włosy mają skłonność do przesuszania, więc potrzebują łagodnego traktowania. Farby z olejkami nawilżającymi będą idealne! Zdecydowanie unikajcie produktów z dużą ilością alkoholu, który może wpłynąć na utratę sprężystości loków. Roślinne farby również świetnie się sprawdzą, dodając blasku i miękkości.
4. Włosy zniszczone – regeneracja i koloryzacja w jednym
Jeśli wasze włosy przeszły już niejedno (rozjaśnianie, prostowanie itd.), czas na regenerację. Stawiajcie na farby odżywcze, które oprócz zmiany koloru, zadbają o kondycję włosów. Szukajcie produktów z keratyną, olejami czy proteinami, które pomogą przywrócić im życie.
Jak struktura włosa wpływa na działanie farby?
To, jak farba zadziała na włosach, w dużej mierze zależy od ich porowatości. Włosy o wysokiej porowatości (często zniszczone) szybko chłoną pigment, ale równie szybko go tracą. Te z niską porowatością (zdrowe, gładkie) mogą potrzebować dłuższego czasu na wchłonięcie koloru. Dlatego tak ważne jest testowanie nowych produktów na małym paśmie włosów przed pełną koloryzacją.
